Wymieniamy składniki zdania pełniące tę samą funkcję
Chodzi o tzw. szereg wyrazów, czyli sytuację, gdy wymieniamy w zdaniu albo kilka czasowników (czynności), albo rzeczowników, albo innych wyrazów tego samego typu.Siedzą, piją, lulki palą...
Wrócił do domu, zdjął płaszcz, usiadł na fotelu.
Kup chleb, mleko, masło.
Przyszło wielu polityków, artystów, biznesmenów.
Byłaś serca biciem, wiosną, zimą, życiem, marzeń moich echem, winem, wiatrem, śmiechem.
Ona jest tak piękna, urocza, czarująca.
Było zimno, ciemno, mokro.
Znaleźliśmy małego, białego kotka. (= znaleźliśmy kotka, który jest mały i biały)
REKLAMA
Gdy wymienione składniki nie są równorzędne, ale jeden z nich opisuje drugi, nie rozdzielamy ich przecinkami (najedź na przykład, aby przeczytać dodatkowe wyjaśnienie).
Jeździłem pierwszym polskim samochodem. (pierwszym z polskich samochodów)
To mój ulubiony czarny charakter. (ulubiony ze wszystkich czarnych charakterów)